Nie dobiegłem do Ciebie Przegapiłem ten dzień Przeoczyłem ten sen Co się śni jeden raz. Jakże mogłem nie wiedzieć Nosić kwiaty nie tam Pisać listy nie tej Nie tej znanej od lat. Na dobry los jeszcze raz Postawię imię Twe To jakby ktoś Ostatni grosz miał dać. Na dobry los jeden grosz Dwie dłonie kłębek snu I pewność, że świat Dzielimy pół na pół. Nie dobiegłem za późno Znowu mam dobry dzień Wrócił do mnie ten sen Co się śni jeden raz. Nie przybiegłem na próżno Bo uśmiechasz się tak Jakbyś znała od lat mój świat Mały mój świat. Na dobry los jeszcze raz Postawię imię Twe To jakby ktoś Ostatni grosz miał dać. Na dobry los jeden grosz Dwie dłonie kłębek snu I pewność, że świat Dzielimy pół na pół.